Szelak
Zadbane dłonie kojarzą się z nieskazitelnym manicure. Kobiety wiedzą jednak, jak kapryśny i krótkotrwały jest zwykły lakier do paznokci, bo już następnego dnia po nałożeniu traci swój pierwotny wygląd. W 2010 roku pojawił się produkt, który zrewolucjonizował przemysł paznokciowy: szelak.
Jest to innowacyjna, długotrwała powłoka dekoracyjna, będąca połączeniem żelu i lakieru. Formuła została zapoczątkowana przez CND w Stanach Zjednoczonych, a następnie implementowana przez producentów na całym świecie.
Aby uzyskać doskonały manicure z szelakiem w Warszawie, skontaktuj się z salonem kosmetycznego PIED-DE-POULE: nasi specjaliści znają różne techniki manicure i używają profesjonalnych produktów najlepszych marek.
Jak nakłada się szelak
Należy zwrócić uwagę na mały niuans: nazwa marki "Shellac" była pierwotnie używana przez twórcę tego produktu, firmę Creative Nail Design (CND). Później, gdy podobne preparaty pojawiły się u innych producentów, termin szelak stał się terminem ogólnym, więc zaczęto tak nazywać wszystkie żelo-lakiery do paznokci. Poszczególne produkty różnią się jednak ceną, właściwościami, a nawet techniką aplikacji. Tak więc, podczas gdy oryginalny żelowy lakier do paznokci od CND wytrzymuje do jednego miesiąca, podróbki nie mogą pochwalić się taką trwałością.
Standardowy schemat nakładania żelowego lakieru do paznokci obejmuje kilka kolejnych kroków:
- Wstępne przygotowanie płytek paznokciowych. Usunięcie starej warstwy, modelowanie paznokci, korekta długości, obróbka (usunięcie) skórek (optymalnie za pomocą removera).
- Przygotowanie płytek paznokciowych. Dezynfekcja, polerowanie, odtłuszczanie za pomocą specjalnych produktów.
- Nałożenie warstwy bazowej z uszczelnieniem wolnych krawędzi. Lakier bazowy suszymy przez 1-2 minuty pod lampą (czas polimeryzacji różni się w zależności od tego czy wykorzystujemy lampę UV czy LED).
- Nakładanie powłoki z kolorem. Aby uzyskać pożądany odcień, w zależności od właściwości lakieru żelowego nakłada się od dwóch do czterech cienkich warstw, każdą suszy się pod lampą (czas zależy od rodzaju lampy, 2-3 minuty przy lampie UV lub 30 sekund przy LED).
- Nakładana jest ostatnia, górna warstwa - utrwalacz (warstwa końcowa), przy czym należy pokryć wolny brzeg i obszary z boków paznokci. Utrwalacz chroni ozdobne wykończenie, zwiększa trwałość manicure i nadaje paznokciom błyszczący połysk.
- Na koniec z paznokci usuwana jest lepka warstwa, a skórki dodatkowo traktowane są specjalnym olejkiem nawilżającym.
Stosując wysokiej jakości produkty do manicure i przestrzegając technologii aplikacji, szelak utrzymuje się średnio od 14 dni do 4 tygodni.
Korzyści płynące z manicure szelakowego
Nie ma się co dziwić, że lakiery żelowe tak szybko zyskały popularność. Eksperci i zwykli konsumenci kochają je za:
- Uniwersalność - nadaje się do wszystkich długości i grubości paznokci.
- Bezpieczeństwo - może być stosowany nawet w czasie ciąży.
- Wysoka odporność na zużycie i trwałość.
- Duży wybór kolorów.
- Intensywny i jasny połysk.
- Szeroki wybór wzorów na paznokciach - możesz eksperymentować z frenchem, gradientami, brokatem, wzorami i innymi rodzajami manicure.
Jak usunąć szelak
Aby zachować zdrowe paznokcie, należy nie tylko prawidłowo nakładać, ale również prawidłowo usuwać szelak. Pamiętaj, że jest to bardzo trwała powłoka, więc jej usunięcie wymaga specjalnych produktów i czasu. Aby nie uszkodzić paznokci, zdecydowana większość kobiet powierza usunięcie starej powłoki specjaliście, który ma umiejętności i wszystkie niezbędne akcesoria. Procedura ta wygląda następująco:
- Zwilż waciki specjalnym zmywaczem do paznokci żelowych. Każdy paznokieć zawijamy w wacik, następnie na palce nakładamy folię bądź specjalne nakładki.
- Pozostaw paznokcie w takim stanie na 10-15 minut (w zależności od rodzaju płynu i specyfiki manicure).
- Z palców usuwamy folię i waciki, następnie patyczkiem pomarańczowym delikatnie usuwamy odwarstwiający się lakier żelowy.
- Powierzchnia paznokcia jest szlifowana za pomocą polerki.
- Na koniec paznokcie i skórki zostają potraktowane olejkiem pielęgnacyjnym.
Nie zaleca się usuwania mechanicznego (pilnikiem ściernym), ponieważ istnieje duże ryzyko zniszczenia płytki paznokcia.
Czy szelak jest szkodliwy dla paznokci
Często klientki salonów kosmetycznych pytają, czy używanie lakierów żelowych jest bezpieczne? Praktyka i osobiste doświadczenia stałych bywalców pokazują, że nawet długotrwałe stosowanie tej powłoki nie ma wyraźnego negatywnego wpływu na płytkę paznokcia. Dotyczy to jednak tylko wysokiej jakości, bezpiecznych produktów, które nie zawierają trujących substancji. Na przykład w podróbkach szelaku stosuje się formaldehyd, eter butylowy i inne toksyczne składniki. Taki wątpliwy skład może powodować reakcje alergiczne, uszkodzenia i żółknięcie paznokci. Aby zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa klientów, PIED-DE-POULE stosuje wysokiej jakości powłoki i lampy oraz jednorazowe i sterylizowane narzędzia.
WAŻNE
Aby uzyskać maksymalną trwałość manicure, przestrzegaj tych prostych wskazówek dotyczących ich pielęgnacji, bo mimo tego, że jest on dość trwały, to wymaga on również wymaga pielęgnacji i uwagi, zwłaszcza, jeśli wybrałaś skomplikowany nail design. Staraj się ograniczyć kontakt z mocnymi środkami chemicznymi i kosmetykami o kwaśnym pH. Przy pracach domowych należy korzystać z rękawiczek w celu uniknięcia uszkodzeń mechanicznych.
Jeśli regularnie wykonujesz manicure lub pedicure z produktów żelowych, to pamiętaj, że niezależnie od tego, jak dobry jest szelak, to powinnaś co pewien czas robić przerwy, bo w przeciwnym razie płytka paznokcia ulegnie odwodnieniu. Podczas wizyty zawsze należy zwrócić uwagę na aktualny stan paznokci, gdyż pozwoli to na podjęcie decyzji czy warto poddać się kolejnemu zabiegowi shellac czy też dać paznokciom odpocząć. Eksperci zalecają przerwę po 3-4 zabiegach szelakowych.
Opinie klientów
-
Uwielbiam Twój salon. Szczególnie podoba mi się mistrz Yana w Shocie. Po jej zastosowaniu moje włosy wyglądają niesamowicie i są bardzo lśniące. Dla mnie jest to najlepszy salon pod każdym względem – zawsze fajna atmosfera i przyjaźni panowie.
-
Uwielbiam usługi stylizacji i makijażu w PDP. Zawsze bardzo fajna atmosfera, czuje się jak w domu. Dostaję też wiele komplementów na temat stylizacji i makijażu podczas różnych wydarzeń. I oczywiście zawsze polecam je moim znajomym.
-
Od ponad roku regularnie chodzę do PIED-DE-POULE na zabiegi pielęgnacyjne włosów BRAE. Dzięki niemu wyrosły mi zdrowe, długie włosy, o których marzyłam od dawna. Częściej niż opieką zajmuję się tylko stylizacją. Podoba mi się to, że mam do dyspozycji różnych specjalistów, ale zawsze otrzymuję tę samą profesjonalną usługę.
-
To są zabiegi, które wykonuję regularnie! Wszyscy mistrzowie zawsze słuchają próśb! Szczególnie upodobałam sobie Maxima w moich włosach, jest po prostu najlepszy! Jestem niezmiernie wdzięczny za jakość wykonanej pracy.
-
Chciałabym podziękować Waszemu salonowi! Uwzględniacie wszystkie moje życzenia dotyczące wyboru koloru włosów. Jestem bardzo zadowolona z rezultatów!!! Miałam też zabieg na twarz i pedicure i bardzo mi się podobało!
-
Od ponad dwóch lat jestem stałą klientką sieci salonów PIED-DE-POULE. Najczęściej odwiedzam salon w centrum Kijowa , ponieważ jego lokalizacja jest dla mnie dogodna, a ponadto pracuje tam moja ulubiona wizażystka, Ira.
-
Poszłam na zabieg na włosy do Balmain (rozwiązał problem suchości włosów po rozjaśnianiu na blond). Artystka miała na imię Iya. Zrobiła mi wykład na temat pielęgnacji i pomogła wybrać odpowiednie produkty. Bardzo się cieszę, ten rytuał jest moją szansą na odbudowanie długości włosów po blondzie i warkoczach.
-
Salon PIED-DE-POULE to od wielu lat moje ulubione miejsce w Kijowie, którego nigdy nie zmieniam. Zawsze przyjazna atmosfera i wysoki poziom profesjonalizmu, i to jest ważne, jeśli przyjdziesz głodny, salon ma menu z pysznym i zdrowym jedzeniem, które dostarczane jest bardzo szybko!
-
Moja współpraca z salonem PIED-DE-POULE trwa już drugi rok, jestem bardzo zadowolona z jakości zabiegów, całego personelu i komunikacji. Uwielbiam to, że zawsze mogę znaleźć najlepszy czas, a także to, że dzięki salonowi nie omijają mnie żadne nowości z branży kosmetycznej, a zwłaszcza pielęgnacji włosów, bo tak bardzo je kocham!